Zawsze fascynowała ją muzyka, taniec, kolory i ludzie. Po skończeniu studiów (jest agrobiochemikiem) zaczęła uczyć w szkole średniej. Chciała jednak robić coś więcej i tak pojawiło się zainteresowanie energią. Trafiła na kurs bioterapii prowadzony przez Ryszarda Ulmana, Jerzego Strączyńskiego i Andrzeja Lisiaka – ojców polskiej bioenergoterapii (pierwszy oficjalny kurs bioterapii w Polsce).
Już pod koniec kursu, w połowie 1989 roku, została wytypowana do udziału w akcjach charytatywnych na rzecz dzieci z porażeniem mózgowym i zespołem Downa. To były jej pierwsze doświadczenia bioterapeutyczne i pierwsza praktyka. – Nawet dzieci autystyczne nie chciały się z nią rozstawać po zabiegu – wspominają organizatorzy tych akcji. Jak każdy początkujący, tak i Małgorzata Grabowska biegła wszędzie tam, gdzie widziała cierpienie. W latach 1995-1997 pracowała w Studium Edukacyjnym Niekonwencjonalnych Systemów Myślenia i Działania SENSODIUM pod opieką Elżbiety Kiersznowskiej.
Teraz pomaga, gdy ludzie ja o to poproszą. Tego nauczyło ją doświadczenie terapeutyczne i warsztaty bioterapeutyczne prowadzone przez Jerzego Strączyńskiego i Andrzeja Lisiaka. To one ukształtowały jej świadome podejście do chorych i choroby. Od wielu lat praktykuje i pomaga chorym osobom.
Pomaga na wiele chorób:
- Stres, stany depresyjne, nerwice
- Choroby narządów wewnętrznych, krążenie, opuchlizny
- Torbiele, cysty
- Uciążliwe choroby skóry, łuszczyca
- Bóle reumatyczne oraz inne dolegliwości
Pani Małgorzata codziennie medytuje, a po pracy z chorymi oczyszcza się energetycznie. Tego wymaga BHP bioterapeuty. Widziała, co się dzieje z uzdrowicielami, którzy o tym zapominają. Dba również o to by nie stać w miejscu, lecz stale się rozwijać. Liczne wyjazdy do energetycznych miejsc pozwalają jej wznieść się na wyższy poziom duchowy i energetyczny.
– To tak, jakbym kąpała się w życiodajnym źródle – zamyśla się – albo podłączyła się do silnego źródła zasilania. Mogę jeszcze skuteczniej pomagać chorym.
Rozwijała swoje umiejętności za granicą. W 2007 roku ukończyła Studium Terapii Filipińskich w Triniville Central College w La Trinidad na Filipinach i pogłębiała tą wiedzę na warsztatach II i III stopnia m. in. z technik fantomowych operacji u profesora bioterapii Jerzego Strączyńskiego (2017, 2018).
Posiada rekomendację Polskiego Stowarzyszenia Bioterapeutów BIOPOL, do którego należy od początku jego istnienia.